Zanim kupię mięso to starannie i uważnie je obejrzę. Powinna być z młodej sztuki, bo ze starej pozostanie suche,łykowate i twarde. Poznaję przede wszystkim po jasnym tłuszczu. Ciemne mięso nie zawsze jest ze starej sztuki, czasem świadczy o jej rasie lub rodzaju paszy, jaką dostawało zwierzę. A jasne niekoniecznie jest młode, ale mogło nie zdążyć ,,dojrzeć" ( od razu po uboju trafiło do sprzedaży). Natomiast ciemny tłuszcz zawsze jest niezbitym dowodem, że mięso jest ze starej sztuki
Pieczeń wołowa duszona
Składniki:
-1,5 kg młodej wołowiny ( z udźca, rostbefu, zrazówki, lub pierwszej krzyżowej)
-4 ząbki czosnku
-15 dag słoniny
-po 2 łyżki oliwy i masła
-3 cebule
-kawałek selera
-2 marchewki
-pietruszka
-3-4 suszone grzybki
-łyżka przecieru pomidorowego
-łyżka jasnego sosu sojowego
-3 ziarenka ziela angielskiego
-listek laurowy
-łyżeczka cząbru
-sól i pieprz
Na marynatę:
-3 łyżki soku z cytryny lub 3- proc. octu winnego
-łyżka oliwy
-czubata łyżka ziół prowansalskich
Przygotowanie:
Marynowanie i szpikowanie:
Pieczeń będzie krucha i aromatyczna, jeśli ją zamarynujemy. Zabieg ten trochę skróci czas duszenia. Marynatę można skomponować z wina, piwa, octu, serwatki, świeżych warzyw, oliwy, korzeni, ziół i przypraw. Ta którą ja z robimy, jest zwyczajna, ale skuteczna. W małej miseczce mieszamy sok z cytryny lub ocet winny z oliwą i ziołami porwansalskimi. Myjemy i osuszamy mięso, wycinamy nadmiar tłuszczu. Wygniatamy je ręką lub delikatnie, by nie poprzecinać włókien, bijemy końcem drewnianego młotka. Potem nacieramy przygotowaną mieszanką, układamy w salaterce, by mięso ciasno przylegało do ścian, przykrywamy pokrywką lub ściereczką i wstawiamy na noc do lodówki.
Rano przekładamy mięso na deskę. Ostrym spiczastym nożem dość gęsto i głęboko (na 3-4 cm) nakłuwamy je wzdłuż włókien. Czosnek przeciskamy przez praskę, a słoninę kroimy w krótkie słupki. W każde nacięcie wciskamy trochę czosnku i kawałek słoniny. Czosnek doda pieczeni aromatu, a słonina soczystości. Wkładamy mięso do naczynia w którym się marynowało, przykrywamy i znów wkładamy do lodówki. Tym razem na 2-3 godziny. Płuczemy grzyby, wkładamy je do kubeczka, zalewamy niewielką ilością wody przykrywamy i odstawiamy.
Obsmażanie i duszenie:
W rondlu lub na patelni rozgrzewamy oliwę i masło. Zrumieniamy mięso ze wszystkich stron. W ten sposób nabierze apetycznego wyglądu, a przede wszystkim warstwa ściętego białka będzie je chronić przed utratą soku. przekładamy mięso do garnka. Obieramy cebulę, kroimy na plastry, szklimy na pozostałym na patelni tłuszczu i przekładamy ją do garnka z mięsem.
Wlewamy 2 szklanki wrzącej wody, ma całkowicie przykryć mięso i cebulę. Dodajemy grzyby wraz z wodą, w której się moczyły, liść laurowy i ziele angielskie. Gdy woda zacznie się gotować zmniejszamy płomień, przykrywamy garnek. Dusimy 60-90 minut.W tym czasie raz czy dwa przewracamy je na drugą stronę..
Obieramy, płuczemy i dość grubo kroimy marchew, seler i pietruszkę. Wkładamy warzywa do garnka z pieczenią, wlewamy sos sojowy, lekko przyprawiamy solą i pieprzem. Przykrywamy garnek i zostawiamy na małym ogniu. co jakiś czas przewracamy mięso, by równomiernie się dusiło. Po 30 minutach sprawdzamy czy jest miękkie. Jeśli mamy wątpliwości, odkrójmy kawałek i spróbujmy.
Wykończanie potrawy
Przekładamy uduszone mięso i grzyby do salaterki. Sos miksujemy lub przecieramy przez sito. Dodajemy przecier pomidorowy, cząber, pokrojone grzybki zagotowujemy, ewentualnie doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Powinno być ok. półtorej szklanki sosu. Kroimy mięso w dość grube plastry, wkładamy do sosu, mocno podgrzewamy i gotowe.
Rano przekładamy mięso na deskę. Ostrym spiczastym nożem dość gęsto i głęboko (na 3-4 cm) nakłuwamy je wzdłuż włókien. Czosnek przeciskamy przez praskę, a słoninę kroimy w krótkie słupki. W każde nacięcie wciskamy trochę czosnku i kawałek słoniny. Czosnek doda pieczeni aromatu, a słonina soczystości. Wkładamy mięso do naczynia w którym się marynowało, przykrywamy i znów wkładamy do lodówki. Tym razem na 2-3 godziny. Płuczemy grzyby, wkładamy je do kubeczka, zalewamy niewielką ilością wody przykrywamy i odstawiamy.
Obsmażanie i duszenie:
W rondlu lub na patelni rozgrzewamy oliwę i masło. Zrumieniamy mięso ze wszystkich stron. W ten sposób nabierze apetycznego wyglądu, a przede wszystkim warstwa ściętego białka będzie je chronić przed utratą soku. przekładamy mięso do garnka. Obieramy cebulę, kroimy na plastry, szklimy na pozostałym na patelni tłuszczu i przekładamy ją do garnka z mięsem.
Wlewamy 2 szklanki wrzącej wody, ma całkowicie przykryć mięso i cebulę. Dodajemy grzyby wraz z wodą, w której się moczyły, liść laurowy i ziele angielskie. Gdy woda zacznie się gotować zmniejszamy płomień, przykrywamy garnek. Dusimy 60-90 minut.W tym czasie raz czy dwa przewracamy je na drugą stronę..
Obieramy, płuczemy i dość grubo kroimy marchew, seler i pietruszkę. Wkładamy warzywa do garnka z pieczenią, wlewamy sos sojowy, lekko przyprawiamy solą i pieprzem. Przykrywamy garnek i zostawiamy na małym ogniu. co jakiś czas przewracamy mięso, by równomiernie się dusiło. Po 30 minutach sprawdzamy czy jest miękkie. Jeśli mamy wątpliwości, odkrójmy kawałek i spróbujmy.
Wykończanie potrawy
Przekładamy uduszone mięso i grzyby do salaterki. Sos miksujemy lub przecieramy przez sito. Dodajemy przecier pomidorowy, cząber, pokrojone grzybki zagotowujemy, ewentualnie doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Powinno być ok. półtorej szklanki sosu. Kroimy mięso w dość grube plastry, wkładamy do sosu, mocno podgrzewamy i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz