To Się Przyda

sobota, 21 września 2013

SZARLOTKA POD PIERZYNKĄ

Jest lekka jak puch, krucha jak lód i aromatyczna jak jesienny wiatr. Ta szarlotka to po prostu niebo w gębie! Podajemy ją na zimno, na ciepło, na gorąco, z lodami, bitą śmietaną i bez niczego. Jak kto chce. W każdej postaci jest pyszna.
Ta szarlotka nie urośnie pod czas pieczenia, więc nie przejmujmy się, jeśli ciasto przed wstawieniem do piecyka wypełnia całą tortownicę, a nawet lekko wystaje.

Szarlotka pod pierzynką




Przygotowanie: 20 minut
Pieczenie: 40 minut
Chłodzenie: 2 godziny

Składniki:

-30 dag mąki krupczatki
-10 dag cukru pudru
-20 dag masła
-3 żółtka
-2 łyżki śmietany 22 proc.
-3 białka
-6 łyżek cukru
-łyżeczka mąki ziemniaczanej
-2 kg jabłek
-duża garść rodzynków
-łyżka cynamonu
-cukier waniliowy

Przygotowanie:

-Siekamy mąkę z masłem i cukrem. Dodajemy śmietanę, szczyptę soli i żółtka. Zagniatamy ciasto. Dzielimy na dwie części, Każdą zawijamy w folię i wkładamy do lodówki.
-Obieramy jabłka i kroimy je. Wrzucamy do teflonowego garnka, dodajemy przyprawy i rodzynki oraz ćwierć szklanki wody i dusimy ok. 10 minut, żeby jabłka zmiękły, ale nie rozpadły się.Smarujemy masłem dużą tortownicę.
-Jedną częścią wylepiamy tortownicę, robiąc wysoki brzeg.Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. i pieczemy ok. 15 minut na złoty kolor. Studzimy. Ubijamy pianę na sztywno, dodając stopniowo cukier i mąkę ziemniaczaną.
-Na upieczony spód wykładamy jabłka, na nie pianę, a na wierzch ścieramy na tarce o dużych oczkach drugą część ciasta i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st., ok. 20 minut.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz