To Się Przyda

poniedziałek, 29 lipca 2013

DORSZ ,,NA RAUSZU"

Zazdroszczę wędkarzom, bo to oni mogą delektować się tym przysmakiem -dopiero co wyciągniętej ryby z wody upieczonej na ruszcie. Właśnie świeżość jest warunkiem absolutnie koniecznym, by rozkoszować się smakiem soczystego wnętrza i chrupiącej skórki, osmolonej dymem z węgla drzewnego.

Dorsz ,,na rauszu"




Przygotowanie:15 minut
Marynowanie: 1 godzina
Pieczenie:15 minut

Składniki na 4 porcje:

-4 filety dorsza ze skórą (po 20 dag)
-3 łyżki wiśniówki
-4 łyżki czystej wódki
-6 łyżek sosu sojowego
-2 łyżki cukru (najlepiej brązowego)
-czerwony pieprz marynowany

Przygotowanie:

-Filety myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy bardzo ostrym nożem wzdłuż na paski około 2 cz.
-Wiśniówkę wlewamy do miski, mieszamy ją z czystą wódką i sosem sojowym. Wsypujemy cukier i mieszamy , aż całkowicie się rozpuści. Rybę wkładamy do marynaty i odstawiamy na godzinę di lodówki.
-Kawałki ryby osączamy z marynaty i nabijamy wzdłuż harnonijkowo na patyki do szaszłyków. Układamy na ruszcie, posypujemy utłuczonym pieprzem i pieczemy po 6-8 minut z każdej strony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz